Lubimy tworzyć. Ze słów, nut, tkanin, włóczek, mulin - nasze osobiste kąciki i wspólną przyjaźń.
Wpis
Niestety to samo, czyli wciąż ganiam w poszukiwaniu wolnego czasu, że tak przerobię słynny tytuł Prousta, który nadal na mojej liście do przeczytania. :)
A że czytać poza domem łatwiej niż krzyżykować, to połknęłam ostatnio dwie powieści Chmielewskiej - "Lesio" i "Całe zdanie nieboszczyka". "Lesio" jest kapitalny... Jakbym widziała naszego kolegę ze studiów - z równie pokręconymi pomysłami w głowie, którą wciąż trzymał w chmurach. No i ten roztargniony i rozmarzony wzrok - wypisz wymaluj cały Lesio! Tak, bo ten ze studiów to też Lesio. To nie może być przypadek, ktoś w tym maczał palce. :D:D:D
"Całe zdanie nieboszczyka" to już wyższa szkoła jazdy. Historia porwania i nieprawdopodobnych ucieczek głównej bohaterki wciąga i porywa. Ciągle się tylko uśmiechałam myśląc, w jaką kabałę jeszcze autorka wpakuje bohaterkę. Świetny humor i język. Ale to przy "Lesiu" parskałam w autobusie, budząc politowanie współpasażerów. Mogłam im polecić ten tytuł na rozjaśnienie ponurych obliczy. :D
Teraz do rzeczy. Daaaaaawno temu wyszyłam babeczkę na kanwie Eileen:
Jeszcze jedna i koniec. :) A do mnie dotarły dwie kolejne kanwy, więc znów się trzeba będzie zmobilizować. :) Brakuje mi krzyżyków, ale jak w końcu się mobilizuję, to jest już po północy i sen zwycięża. Albo książka. :P
A na rozjaśnienie późnych wieczorów, jak już docieram do domu, zamówiłyśmy sobie z Gillankiem świeczuszki zapachowe, obie je bardzo lubimy. Moje ulubione to te:
Pięknie pachną i długo. Dla pełni frajdy dorwałyśmy też olejki zapachowe razem z kominkiem w Lidlu i teraz mam w pokoju las jodłowy. :D Za to między innymi kocham jesień i zimę. Za ten domowy ciepły nastrój. Tylko Gillanka mi brak w tej Warszawie. Wszystko się rozbija o pracę - może ktoś słyszał o jakimś ciekawym wakacie w stolicy dla mojej przyjaciółki? :)
Super ciacha! Muszę się wziąć w końcu za jakieś konkretne czytanie, narobiłaś mi smaka na Lesia (imiennik mojego męża;))
Z tym Lesiem to faktycznie niezły zbieg okoliczności. Muszę sobie zapisać tą książkę.
Szybciutko Wam idą te babeczki.
Niezły zestaw zapachów. Mnie niestety wszystko co zapachowe dusi :(.
Mam nadzieję, że Gillanek szybko znajdzie jakąś pracę.
CANDY
WYMIANKI
O nas
Sporo nas łączy - Deep Purple, haft krzyżykowy, książki, krzyżówki, kawa, gotowanie - i tak dalej, i tak dalej...
Gillanek jest bardziej twórcza, Morsia bardziej uparta w swoich pomysłach. Ale jakoś się dogadujemy. ;)
Kontakt z nami:
Morsia: morsiab(@)gmail.com
Gillanek: gillanek19.08(@)gmail.com
Źródło szablonu: